Dla wielu osób sprzedaż złomu kończy się w momencie, gdy opuszczają punkt skupu z pieniędzmi w kieszeni. I faktycznie – dla właściciela starych części samochodowych, kabli czy żeliwnego grzejnika to zakończenie pewnego etapu. Ale dla metalu, który właśnie rozpoczął nową drogę, to dopiero początek fascynującej podróży. Złom po sprzedaży nie trafia na śmietnik – on wyrusza w drogę, której celem jest pełnoprawny powrót do przemysłu jako wartościowy surowiec.
Zastanawiałeś się kiedyś, co dzieje się z Twoimi starymi metalami po ich sprzedaży? Czas poznać tę historię – od garażu aż po rozgrzaną hutniczą pieczeń.
Krok pierwszy: sortowanie i wstępna obróbka
Zaraz po przyjęciu do punktu skupu złom jest ważony, klasyfikowany i sortowany. To bardzo ważny etap, ponieważ różne rodzaje metali wymagają odmiennych procesów przetwarzania.
Złom Krosno dzieli się na:
-
metale żelazne (głównie stal i żeliwo),
-
metale nieżelazne (miedź, aluminium, mosiądz, cynk, ołów),
-
złom mieszany (np. urządzenia zawierające różne materiały).
Zgrubne zanieczyszczenia są usuwane już na tym etapie – np. resztki plastiku, drewna, szkła czy smarów. W niektórych przypadkach przeprowadza się demontaż sprzętu – np. komputerów, kabli, transformatorów – aby wydzielić poszczególne komponenty i maksymalnie odzyskać cenne materiały.
Krok drugi: przeróbka w zakładach przygotowawczych
Po wstępnej selekcji złom trafia do zakładów przerobu złomu, które specjalizują się w przygotowaniu materiału do przetopienia. Tam przeprowadzane są kolejne etapy:
-
cięcie – większe elementy (np. blachy, belki, profile) są rozdrabniane na mniejsze fragmenty,
-
prasowanie – złom stalowy jest prasowany w kostki lub pakiety, by ułatwić transport i załadunek do pieców,
-
mielenie – w przypadku aluminium, kabli czy puszek stosuje się młyny młotkowe, które rozbijają materiał na drobne frakcje,
-
separacja – przy pomocy magnesów, separatorów wirówkowych i metod optycznych oddziela się metale od zanieczyszczeń.
Dzięki tym procesom uzyskuje się materiał wtórny gotowy do dostarczenia do hut lub odlewni.
Krok trzeci: transport do huty
Złom przygotowany w formie sprasowanych kostek, granulatu lub czystych kawałków trafia do hut lub specjalistycznych zakładów przetwórstwa metali. To właśnie tam odbywa się jego spektakularna przemiana – z odpadku w pełnowartościowy surowiec.
Transport odbywa się zwykle samochodami ciężarowymi lub koleją, czasem też statkami – w przypadku eksportu. Warto wiedzieć, że Polska jest nie tylko dużym producentem, ale także eksporterem złomu, który trafia do krajów o dużym zapotrzebowaniu na surowce wtórne, np. do Niemiec, Czech, Turcji czy Indii.
Krok czwarty: przetopienie i rafinacja
W hucie złom trafia do pieców hutniczych – elektrycznych lub łukowych, gdzie jest topiony w temperaturze sięgającej 1500°C. Proces ten różni się w zależności od rodzaju metalu:
-
stal i żeliwo – przetapiane są w piecach łukowych lub konwertorach tlenowych,
-
aluminium – w piecach indukcyjnych lub rewerberowych,
-
miedź – poddawana jest dodatkowo rafinacji elektrochemicznej.
Podczas topienia usuwa się wszelkie pozostałości zanieczyszczeń (np. wtrącenia, oleje, lakiery), a stop uzyskuje odpowiednie właściwości dzięki dodatkom stopowym (np. węgiel, chrom, nikiel).
Po zakończeniu procesu hutniczego metal jest odlewany w postaci:
-
sztab, prętów, płyt – gotowych do dalszej obróbki,
-
półfabrykatów – do produkcji nowych przedmiotów i komponentów przemysłowych.
Krok piąty: nowe życie metalu
Z przetopionego złomu powstają nowe produkty. Co ciekawe, mogą one trafić… z powrotem do Twojego domu. Oto tylko kilka przykładów:
-
z miedzi – nowe kable, rury, części elektroniki,
-
z aluminium – ramy okienne, felgi, puszki, elementy samolotów,
-
z żeliwa – ruszty, grzejniki, obudowy maszyn,
-
ze stali – belki budowlane, narzędzia, ogrodzenia, konstrukcje halowe.
To właśnie dlatego mówi się, że złom Jasło to pełnowartościowy surowiec wtórny – jego jakość nie różni się od materiałów pierwotnych, a cykl przetwarzania można powtarzać niemal w nieskończoność.
Recykling metali – zysk dla wszystkich
Podróż złomu od garażu do huty to nie tylko ciekawa historia, ale przede wszystkim realne korzyści dla środowiska i gospodarki:
-
oszczędność zasobów naturalnych – mniej wydobycia rud,
-
niższe zużycie energii – recykling aluminium zużywa 95% mniej energii niż produkcja z boksytu,
-
mniejsza emisja CO₂ – nawet o 80% w przypadku stali,
-
mniej odpadów – mniej składowisk, mniej toksyn,
-
więcej miejsc pracy – od punktów skupu po zaawansowane technologie recyklingowe.
Podsumowanie – metal żyje wiele razy
Oddając złom do skupu, nie pozbywasz się śmieci. Bierzesz udział w obiegu, który przekształca odpady w zasoby, odpady w produkty, i stare w nowe. Od momentu wrzucenia stalowego zlewu do przyczepki, aż po moment, gdy powstanie z niego element nowej konstrukcji – złom przechodzi długą drogę, w której każde ogniwo ma znaczenie.
Zamiast więc wyrzucać – oddaj. Bo za każdą sprasowaną kostką złomu stoi historia przemiany. I to nie tylko metalu – ale i naszego podejścia do świata.